Seksualne sekrety królów Polski cz.3

Trudno uwierzyć w to, że szanowani i potężni władcy Polski mogli zachowywać się niczym seksualni zwyrodnialcy. Dworskie kroniki są jednak bezlitosne – dzięki nim możemy dowiedzieć się, jakie obyczaje panowały kilkaset lat temu. Z wiadomych względów zbrodnie dokonywane przez głowę państwa były tuszowane i zamiatane pod dywan.

Stanisław August Poniatowski oddawał się za długi

Stanisław August Poniatowski podróżował niemal po całym świcie. Słynął on z zamiłowania do hazardu, co przyczyniło się do tego, że miał on ogromne długi. W 1755 roku pełnił on funkcję sekretarza Charlesa Hanbury’ego-Williamsa, który najprawdopodobniej miał problemy z impotencją. Anglik zasugerował Poniatowskiemu, aby wkradł się w łaski księżnej Katarzyny przez miłosne igraszki. Stanisław chętnie przystał na tę propozycję – kochankowie doczekali się nawet jednego dziecka. Dla carycy Katarzyny Polak był jedynie przelotną przygodą, która szybko ją znudziła. W ramach pocieszenia uczyniła go królem Polski.

Jan III Sobieski zaraził się syfilisem od żony Marysieńki

Król Jan III Sobieski zmarł na syfili pomimo tego, że nie prowadził rozwiązłego trybu życia. Chorobą zaraził się od swojej ukochanej żony Marysieńki. Wszystko wskazuje na to, że zaraziła się ona od rozpustnika Jana Sobiepana Zamoyskiego. W momencie poznania Sobieskiego z Francuską przeszkodą była królowa, która miała w planach wydanie dwórki za Zamoyskiego. Był on podatny na kobiece wdzięki, dzięki czemu dorobił się własnego haremu. Rozwiązłość sprawiła, że zachorował on na syfilis. Ciekawym jest, że po śmierci Sobieskiego drogi Marysieńki i Zamoyskiego ponownie się przecięły.