Dlaczego Leszek Biały uniknął krucjaty?

Leszek Biały (książę krakowski 1194-1194) w sprytny sposób wymigał się od uczestnictwa w krucjacie. Został on do niej wezwany przez papieża Honoriusza III. Warto wspomnieć, że wcześniej zobowiązał się do niej, ponieważ liczył na przychylność Stolicy Piotrowej. Miał w planach zjednoczyć państwo, co w dużym stopniu mu się udało. Książę był ostatnim Piastem, a jego zwierzchność uznawali pozostali książęta. Dzięki układowi w Władysławem Laskonogim miał szansę na przejęcie dzielnicy Wielkopolski.

Krucjata do Syrii

Biały zobowiązał się do krucjaty do Syrii. W ostateczności jednak zrobił wszystko, aby jej uniknąć. Nieobecność tłumaczył słowami:

Złożony chorobą, popłynąć do Ziemi Świętej nie mogę, zwłaszcza iż z powodu przypadłości w naturę ciała wymierzonej, ani wina, ani prostej wody pić nie mogę, przyzwyczajonym tylko piwo względnie miód pić.

Z listy można dowiedzieć się, że głównym powodem absencji jest brak piwa. Czy jest to prawda? Wszystko wskazuje na to, że tak, ponieważ zachowały się listy papieża Honoriusza III. Głowa kościoła napisała w nich:

Niedawno zaś podano nam jako rzecz pewną, że tenże książę ociężały tuszą swego ciała, z trudem tylko lub wcale nie mógłby przypłynąć ku wspomożeniu Ziemi Świętej, zwłaszcza gdy przyzwyczajenie zmieniwszy w naturę ani wina, ani zwykłej wody pić nie może, przywykłszy do picia jedynie piwa lub miodu […].

Miłość do złotego trunku

Leszek Biały zasłynął miłością do złotego trunku, jednak w rzeczywistości nie wykazywał on skłonności do pijaństwa. To, w jaki sposób wymigał się od krucjaty, rozbawiła wiele osób. Niektórzy jednak uznali to za postawę antyklerykalną.