W wielu krajach dobrze znany jest stereotyp o słowiańskim pociągu do alkoholu. I choć Słowianie najczęściej bywają kojarzeni z wódką, to najprawdopodobniej wcale nie jest ona takim starym alkoholem. Dostępne źródła historyczne mówiące o wódce pochodzą ze średniowiecza. Czy oznacza to, że dawni Słowianie nie pili alkoholu? Oczywiście, że pili!
Na ziemiach słowiańskich, jeszcze przed przybyciem chrześcijaństwa, królowały dwa typy alkoholi: piwo oraz miód pitny! Co warto podkreślić, alkohol był w życiu dawnych Słowian obecny praktycznie codziennie, choć jego receptura i moc nieco różniły się od tej znanej obecnie…
Starożytne słowiańskie piwo
Piwo było podstawowym alkoholem spożywanym przez danych Słowian. Można się nawet odważyć na stwierdzenie, że było wręcz podstawowym napojem! Cóż, miało to swoje uzasadnienie zdrowotne i wcale nie chodzi o alkoholizm. Woda pitna była nierzadko skażona. Można było się nią po prostu zatruć. A w procesie produkcji piwa pozbywano się szkodliwych substancji. Krótko mówiąc: woda truła, piwo nie. Pili je praktycznie wszyscy, za wyjątkiem małych dzieci.
Pierwsze wzmianki o starożytnym słowiańskim piwie znajdziemy w źródłach historycznych. I co całkiem wiarygodnych, bo o „złotym słowiańskim napoju” noszącym nazwę „pino” pisał sam Arystoteles. Receptura słowiańskiego piwa najprawdopodobniej rozpowszechniała się od Słowian Północnych i Zachodnich po Słowian Południowych. Złotym trunkiem raczyli się także sąsiadujący Bałtowie.
Jak powstawało słowiańskie piwo?
Słowianie produkowali piwo zarówno w domach, jak i w bardziej przemysłowych browarach. Zawierało znacznie mniej alkoholu niż współczesny „złoty trunek”. Nie mamy niestety całkowitej pewności co do receptury dawnego piwa. Mogło ono powstawać w wyniku zmieszania słodu jęczmiennego z ziołami. Inna teoria mówi o warzeniu zboża z dodatkiem drożdży. Oczywiście proces produkcji udoskonalano z biegiem lat, czego efektem są dzisiejsze doskonałe polskie piwa!
Wyjątkowy miód pitny
Drugim rodzajem trunku wytwarzanego przez dawnych Słowian był miód pitny. Stanowił on zupełnie inny rodzaj alkoholu. Był mocniejszy i… dużo droższy. Jego cena była na tyle wysoka, że raczej spożywały go jedynie zamożniejsze warstwy społeczne. Z posiadanych źródeł historycznych wynika, że był to trunek wyjątkowy na skalę europejską (charakterystyczny dla obszaru słowiańskiego) i z pewnością mocniejszy od piwa i wina.
Trzeba przyznać, że swoją wyjątkowość miód pitny zachował do dnia dzisiejszego.